"Negocjacjom Unii Europejskiej w Turcją w sprawie wejścia tego kraju do wspólnoty powinna towarzyszyć poważna dyskusja na temat tożsamości naszego kontynentu" - oświadczył w Radiu Watykańskim ks. prałat Aldo Giordano, sekretarz generalny Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE).
Zdaniem włoskiego duchownego "Europa nie zdaje sobie sprawy, co może oznaczać ewentualne wejście do UE kraju o odmiennej religii, kulturze i historii". Odniósł on wrażenie, że świadomość tego mają biskupi europejscy, którzy wiedzą, że mowa w nich będzie przede wszystkim o kwestiach politycznych i gospodarczych, nie zaś o religii. "Kościół jednak poczuwa się do odpowiedzialności, by czuwać nad dziedziną praw ludzkich, równouprawnienia kobiet i mężczyzn, wolności słowa i zrzeszania się, praw mniejszości, a przede wszystkim wolności religii" - powiedział ks. prałat Giordano. "Właśnie w tym momencie, daje się odczuć brak zapisu o chrześcijańskich korzeniach w konstytucji europejskiej, gdyż przystąpienie Turcji do UE stawia przed nami problem tożsamości europejskiej, która jest nie do pomyślenia bez chrześcijaństwa" - podkreślił sekretarz generalny CCEE.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".