Na wiadomość, że wierni, którzy pozostawili auta przed kościołem, dostali za to mandaty, proboszcz wyraził gotowość ich zapłacenia, ponieważ przyszli oni na mszę świętą.
Poinformował o tym parafian z ambony ks. Renzo Cortese z miejscowości Sarzana w prowincji La Spezia w Ligurii. - Gotów jestem zapłacić te mandaty, dlatego, że ludzie ci przyszli na mszę - powiedział proboszcz, polemicznie dodając, że straż miejska nie jest tak surowa w dni powszednie, gdy przed kościołem zostawiają auta pracownicy sąsiedniej prokuratury.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.