Nie wygląda na to, by Korea Płn. przygotowywała się do przeprowadzenia czwartej próby atomowej w bliskiej przyszłości - oświadczyło w poniedziałek ministerstwo obrony Korei Płd., dementując wcześniejsze doniesienia resortu ds. zjednoczenia narodowego.
"Nie stwierdziliśmy aktywności, która świadczyłaby o tym, że (Phenian) zamierza przeprowadzić próbę nuklearną" - podkreślił rzecznik ministerstwa obrony.
Korea Płn. przeprowadziła próby jądrowe w latach 2006 i 2009 oraz w lutym 2013 roku.
Południowokoreański minister ds. zjednoczenia narodowego Ju Kil Dze powiedział wcześniej w poniedziałek w parlamencie, że na terenie głównego poligonu atomowego w Korei Płn. zaobserwowano oznaki zwiększonej aktywności, co może oznaczać, że kraj ten przygotowuje kolejną próbę atomową. Po dementi resortu obrony Ju powiedział, że przejęzyczył się i nie przypomina sobie tej wypowiedzi, choć została zarejestrowana przez kamery.
Jeszcze przed ministrem ds. zjednoczenia narodowego informację o przygotowaniach Phenianu do kolejnej próby atomowej przekazał południowokoreański dziennik "Dzung-ang Ilbo", z powołaniem na wysokiego rangą przedstawiciela rządu w Seulu.
"W ostatnim czasie mamy do czynienia z intensywnym przemieszczaniem się ludzi i pojazdów przy południowym tunelu (na poligonie atomowym) Punggye-ri" - mówił rozmówca gazety. Podobne czynności zaobserwowano tam przed dokonaną 12 lutego trzecią próbą nuklearną Phenianu - dodał. Według tego źródła nie jest jasne, czy ruchy na poligonie mają na celu zmylenie amerykańskiego wywiadu, by w ten sposób zwiększyć polityczny nacisk na Waszyngton i Seul.
W następstwie lutowego testu atomowego Rada Bezpieczeństwa ONZ rozszerzyła międzynarodowe sankcje wobec Korei Północnej. W reakcji Phenian ogłosił, że nie będzie więcej uznawał kończącego wojnę koreańską rozejmu z 1953 roku ani pozostałych porozumień odprężeniowych z Seulem. Zagroził także rakietowym uderzeniem nuklearnym na Stany Zjednoczone.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.