"Nie wolno nikomu przejść obojętnie wobec tragedii Szoah" - napisał Jan Paweł II w przesłaniu z okazji 60. rocznicy wyzwolenia hitlerowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau.
Papież dodał, że dokonana tam próba wyniszczenia całego narodu żydowskiego kładzie się cieniem na świecie i jest zbrodnią, która na zawsze splamiła historię ludzkości. Celem obchodów rocznicowych winno być złożenie hołdu ofiarom, a zwłaszcza uświadomieniu sobie, że miniony dramat powinien być dla współczesnych wezwaniem do odpowiedzialności za kształt naszej historii - stwierdził Ojciec Święty. "Oby nigdy więcej, w żadnym zakątku ziemi nie powtórzyło się to, czego doświadczyli ludzie, których opłakujemy od sześćdziesięciu lat!" - zaapelował. "Trzeba w tych dniach wspominać wielomilionową rzeszę tych, którzy niewinnie znosili nieludzkie cierpienie i zostali unicestwieni w komorach gazowych i krematoriach. Chylę czoło przed wszystkimi, którzy zaznali tego przejawu mysterium iniquitatis" [tajemnicy nieprawości - przyp. KAI] - napisał Jan Paweł II. Podkreślił, że nikomu nie wolno przejść obojętnie wobec tragedii Szoah. "Ta próba planowego wyniszczenia całego narodu kładzie się cieniem na Europie i na całym świecie; jest zbrodnią, która na zawsze splamiła historię ludzkości" - czytamy w papieskim przesłaniu. Ojciec Święty zaapelował, by tragedia narodu żydowskiego stała się przestrogą, że "nie można ulegać ideologiom, które usprawiedliwiają możliwość deptania godności człowieka odmiennością jego rasy, koloru skóry, języka czy religii. Kieruję ten apel do wszystkich, a zwłaszcza do tych, którzy w imię religii uciekają się do przemocy i terroru" - dodał papież. Przypomniał następnie słowa, jakie wypowiedział podczas wizyty na terenie byłego obozu Auschwitz w 1979 roku, kiedy to podkreślił, że dla Polaków doświadczenie Oświęcimia było kolejnym etapem ich walki o podstawowe prawa wśród narodów Europy. "Wypowiedzenie tej prawdy było wołaniem o dziejową sprawiedliwość dla narodu, który poniósł tyle ofiar dla uwolnienia naszego kontynentu od zgubnej ideologii nazistowskiej, a został zaprzedany w niewolę innej wyniszczającej ideologii - sowieckiego komunizmu" - napisał Jan Paweł II. Wyraził też wdzięczność Bogu że - jak napisał - "dzięki wytrwałemu wysiłkowi moich rodaków Polska znalazła właściwe miejsce na mapie Europy". Jan Paweł II zwraca też uwagę, że w obozie w Auschwitz pośród "tego nieopisanego nagromadzenia zła objawiało się również heroiczne dobro", włącznie z okazywaniem przez więźniów miłości nie tylko wobec towarzyszy niedoli, ale też oprawców. "Wielu czyniło to z miłości do Boga i człowieka, inni w imię najwyższych wartości duchowych. Dzięki postawie ich wszystkich potwierdziła się prawda, która tak często pojawia się w Biblii: choć człowiek jest zdolny do czynienia zła, nawet ogromnego zła, to zło nie będzie miało ostatniego słowa" - napisał Ojciec Święty.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.