Abp Stanisław Dziwisz, osobisty sekretarz Jana Pawła II, zostaje na razie w Watykanie. Sytuacja pozostałych Polaków pracujących w urzędach Stolicy Apostolskiej nie ulega zmianie.
Po śmierci papieża utracili swe urzędy szefowie wszystkich kongregacji i komisji. Dotyczy to także kard. Zenona Grocholewskiego, prefekta Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego. Sytuacja pozostałych, arcybiskupów, biskupów i prałatów nie uległa zmianie. Ku zaskoczeniu obserwatorów, dotyczy to również sekretarza Jana Pawła II. Jak na razie abp Stanisław Dziwisz musiał opuścić papieski apartament, który zgodnie z przepisami został zaplombowany do wyboru jego następcy. Należy przypomnieć, że kiedy Papież podniósł go do godności biskupiej - 19 marca 1998 roku - mianował go także prefektem Domu Papieskiego, urzędu organizującego jego audiencje i spotkania. Arcybiskup pozostał na tym stanowisku. O życzliwości, jaką ma dla niego Benedykt XVI świadczy fakt zaproszenia go na wczorajszą Mszę św. w Kaplicy Sykstyńskiej. Udział w niej mieli wziąć wyłącznie kardynałowie-elektorzy nowego Papieża.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.