Reklama

Abp Życiński: Polski kształt wolności

Z perspektywy ćwierćwiecza dziękujemy Bogu za pozytywne owoce polskich przemian, ale równocześnie dostrzegamy towarzyszące im bolesne zjawiska - napisał abp Józef Życiński w liście z okazji 25. rocznicy lubelskiego Lipca.

Reklama

List zostanie odczytany w kosciołach archidiecezji lubelskiej 10 lipca br.

Polski kształt wolności

List Metropolity Lubelskiego na 25. rocznicę lubelskiego Lipca Podczas najbliższych dni włączymy w naszą modlitwę tych wszystkich, którzy 25 lat temu, w pamiętne dni lubelskiego Lipca, bronili ludzkiej godności upominając się o sprawiedliwość i prawa człowieka. „Możemy żyć w biedzie, ale nie będziemy żyć na kolanach” – mówili wówczas przywódcy robotniczych strajków, domagając się respektowania praw, które łamał totalitarny system. Zastanówmy się, co ocaliliśmy z tamtego świadectwa godności, którego przejawem był strajk lubelskich kolejarzy w dniach 18-25 lipca 1980 roku oraz protest robotników Świdnika. Umiejmy zachować żywą pamięć o bohaterach zrywu, który ostatecznie przyniósł wolność dla naszego pokolenia. „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Gal 2, 20). Od nas zależy natomiast, jaką postać nadamy odzyskanej wolności: czy ugrzęźniemy w narzekaniach i konfliktach, czy też potrafimy czuć się duchowymi spadkobiercami pokolenia, które zburzyło mur berliński dzielący Europę? Godność i solidarność Z perspektywy ćwierćwiecza dziękujemy Bogu za pozytywne owoce polskich przemian, ale równocześnie dostrzegamy towarzyszące im bolesne zjawiska. Istnieje nadal wiele środowisk, które niezmiennie borykają się z biedą, doświadczają następstw bezrobocia, reagują uzasadnionym bólem na liczne przejawy korupcji. Te bolesne zjawiska nie zmieniają jednak faktu, że duchowe dziedzictwo polskich przemian stanowi dla nas powód do dumy. Upoważniają do niej słowa Jana Pawła II wyrażone w encyklice Centesimus annus. Pisząc o robotniczym świadectwie wolności i godności, Papież Polak stwierdza, iż postawa ta rodziła się z modlitwy, z nieograniczonego zaufania Bogu, z przytomności umysłu, cierpień i ofiary. Bez użycia siły przemieniła ona wcześniejszy porządek Europy, który wielu polityków uważało za nienaruszalny. Dla przyszłych pokoleń niesie ona zobowiązanie, aby trudne problemy społeczne rozwiązywać „metodą dialogu i solidarności, a nie walką czy wojną zmierzającą do zniszczenia przeciwnika” (Centesimus annus, 22). Wydarzenia polskiego lata 1980 stanowią dla nas również ważną lekcję kultury chrześcijańskiej. Uczą one postawy solidarności, której nie sposób pogodzić z walką klas, pogardą dla człowieka, nienawiścią czy wynoszeniem interesów partyjnych nad podstawowy szacunek dla osoby ludzkiej. Na każdym z nas spoczywa odpowiedzialność za duchowe owoce tamtej solidarności, która w pamiętne dni polskiego lata zjednoczyła robotników, rolników i profesorów, kapłanów i twórców kultury. Solidarność tę trzeba obecnie konsekwentnie umacniać, obejmując troską najbiedniejszych, bezrobotnych, zepchniętych na margines społeczny.
Więcej na następnej stronie
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
1°C Niedziela
rano
wiecej »

Reklama