Prezydent George Bush ogłosił długo oczekiwaną nominację do Amerykańskiego Sądu Najwyższego - podało BBC.
Roberts zastąpi sędzię Sandrę O'Connor, uznawaną za najbardziej wpływową kobietę w USA, która przeszła na emeryturę.
Komentatorzy są zgodni, że nominacja Busha będzie miała olbrzymie znaczenie dla polityki wewnętrznej.
Sąd Najwyższy podejmuje bowiem decyzje w wielu kontrowersyjnych kwestiach, m.in moralnych.
Do tej pory w dziewięcioosobowym składzie znajdowało się po czterech sędziów o poglądach liberalnych i konserwatywnych.
O wyrokach przesądzało więc zdanie sędzi Sandry Day O'Connor, która często wydawała wyroki nie po myśli prezydenta Busha. Tak było np. w sprawie aborcji.
Nowomianowany sędzia w tego typu sprawach ma natomiast poglądy konserwatywne
Przypomnijmy, że ponad tydzień temu episkopat katolicki USA zaapelował do prezydenta Busha, aby nowym sędzią Sądu Najwyższego mianował wybitnego prawnika, który broniłby na tym forum życia ludzkiego w każdej jego fazie.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.