Zwyciężczyni charytatywnej aukcji monet już zapowiedziała, że przekaże je na kolejną licytację - informuje Rzeczpospolita.
Przyjechała z Łodzi, ale chce pozostać anonimowa. Wylicytowała pierwszy z trzech kompletów dziewięciu monet z wizerunkiem Jana Pawła II za 40 tys. złotych. - Mam możliwość pomagać, więc co roku staram się przekazywać pieniądze na jakiś dobry cel. Nacieszę się monetami i przekażę je fundacji na kolejną aukcję - mówi zwyciężczyni. Celem aukcji było wsparcie młodzieży z biednych rodzin wiejskich poprzez Fundację Dzieło Nowego Tysiąclecia - wystarczy na 25 stypendiów. Pozostałe dwa zestawy wylicytowały osoby nieodpowiedzialne. - Potwierdziły chęć zakupu telefonicznie przed zamknięciem aukcji. Wycofały się już po jej zakończeniu - mówi Artur Brzęczkowski z internetowego portalu aukcyjnego Allegro.pl. Organizatorzy skontaktowali się z kolejnymi uczestnikami licytacji. W tej sytuacji drugim zwycięzcą został mieszkaniec Warszawy, który zdecydował się wziąć oba porzucone zestawy za 34 tys. złotych. - W sumie 74 tys., które dostaniemy, wystarczą na 25 stypendiów dla naszych podopiecznych - mówi ks. Rafał Sztejka z fundacji.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.