Papież Benedykt XVI podkreślił wkład, jaki "chrześcijaństwo dało i nadal nie przestaje dawać w budowanie Europy".
Zaczynamy od św. Jakuba, którego czcić będziemy jutro - św. Jakuba, pierwszego męczennika, który był jednym z trzech najbliższych apostołów Pana Jezusa, uczestniczył w Jego przemienieniu na Górze Tabor, gdzie Chrystus objawił swoje piękno, swoją chwałę. Ale również uczestniczył w cierpieniu Pana, które tam, na Górze Tabor, zostało wyrażone: Chrystus, który wziął na siebie wszelkie cierpienie, które nosi w sobie świat. Wiecie, że relikwie św. Jakuba czczone są w sanktuarium św. Jakuba w Santiago de Compostela w hiszpańskiej Galicji, które jest celem niezliczonych pielgrzymek z różnych stron Europy. Wczoraj wspominaliśmy św. Brygidę Szwedzką, patronkę Europy. Kilka dni wcześniej, 11 lipca, obchodziliśmy święto innego wielkiego patrona - św. Benedykta - patrona Europy, patrona tzw. Starego Kontynentu i - jak wiecie dobrze - również mojego patrona, odkąd zostałem powołany na Stolicę Piotrową. Patrząc na tych świętych, spontanicznie człowiek zatrzymuje się na refleksji nad wkładem, jaki chrześcijaństwo dało i nadal nie przestaje dawać w budowanie Europy. Chciałbym uczynić to biegnąć myślą ku pielgrzymce, jaką mój umiłowany poprzednik, sługa Boży Jan Paweł II odbył w 1982 r. do Santiago de Compostela, gdzie dokonał uroczystego Aktu Europejskiego, wypowiadając te wiekopomne i stale aktualne słowa: "Ja, Biskup Rzymu i pasterz Kościoła powszechnego, kieruję do ciebie, Europo, z Santiago, okrzyk pełen miłości: obudź siebie samą, odnajdź siebie samą, bądź sobą, odkryj swe początki; ożyw swe korzenie, ożyw te prawdziwe wartości, które uczyniły twe dzieje wspaniałymi, a twoją obecność pośród innych kontynentów - błogosławioną". Tak mówił papież Jan Paweł II i w tych słowach skierował apel do Europy, by była świadomą swej duchowej jedności. Do tego problemu powrócił on podczas Światowych Dni Młodzieży w 1989 r., który obchodzony był właśnie w Santiago de Compostela. Wyrażał życzenie Europy bez granic, która nie zaprzecza swym chrześcijańskim korzeniom, z których wyrosła i nie rezygnuje z prawdziwego humanizmu chrześcijańskiej Ewangelii. Jakże aktualny pozostaje ten jego apel w świetle niedawnych wydarzeń na kontynencie europejskim. Za niespełna miesiąc ja także wyruszę jako pielgrzym do historycznej katedry europejskiej w Kolonii, gdzie zbiorą się młodzi w ramach ich XX Światowego Dnia. Módlmy się, by nowe pokolenia, czerpiąc z Chrystusa swe życiodajne siły, potrafiły stawać się zaczynem nowego humanizmu w społeczeństwie europejskim, w którym w promocji człowieka i budowaniu prawdziwego pokoju współpracować będą z sobą w owocnym dialogu wiara i rozum. Prośmy o to Boga przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny, która czuwa jako Matka i Królowa, nad losami wszystkich narodów.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.