Nieletnie dziewczyny są zachęcane do aborcji przez portugalski ZUS.
Stowarzyszenia ochrony życia zaprotestowały w oficjalnym piśmie do władz portugalskiego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przeciwko przypadkom nakłaniania niepełnoletnich kobiet w ciąży przez urzędników tej instytucji do aborcji. Protest w tej sprawie przekazano również miejscowym mediom.
Działacze organizacji pro-life ujawnili, że wielokrotnie urzędnicy ZUS sugerowali młodym kobietom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej usunięcie ciąży, twierdząc że w przypadku gdy urodzą dzieci, te zostaną im odebrane i skierowane do instytucji opiekuńczych.
– Przypadków tego typu nadużyć jest coraz więcej, szczególnie wśród nieletnich znajdujących się w domach dziecka, czy innych placówkach nadzorowanych przez ZUS. Sugestie te pojawiają się pomimo tego, że większość dziewcząt w ciąży wcale nie zamierza jej usuwać. Przypadki presji psychicznej na młode kobiety znajdujące się pod opieką ZUS zamierzamy upubliczniać – poinformowała Leonor Ribeiro e Castro z ruchu pro-life Misja Wzniesione Ręce.
Od 2007 r., kiedy to w życie weszło prawo dopuszczające aborcję na żądanie, w Portugalii przeprowadzono blisko 100 tys. aborcji.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.