Eucharystia, a jedność - wokół tego tematu oscylowało synodalne wystąpienie kard. Lubomyra Huzara.
Kijowsko-halicki arcybiskup większy swoje uwagi na temat praktycznego sprawowania kultu przekazał ojcom synodalnym na piśmie. W swej bezpośredniej relacji w auli zwrócił uwagę na pełną zgodność wiary w Eucharystię, jaka łączy katolików z prawosławnymi. Podkreślił, że dla jednych i drugich Eucharystia naprawdę jest „źródłem i szczytem życia oraz misji Kościoła”. Kard. Huzar przypomniał wspólną dla katolików i prawosławnych zasadę: lex orandi, lex credendi – jak się modlimy tak wierzymy. Zaznaczył, że w Kościołach Wschodnich Liturgia Święta sprawowana jest w jedności ze Stolicą Apostolską i że uznają one sukcesję apostolską biskupów, a co za tym idzie w konsekwencji sprawujących Eucharystię kapłanów. Czego więcej potrzeba do pełnej jedności - pytał w auli synodalnej kijowsko-halicki arcybiskup większy. Zadał też retoryczne pytanie, czy istnieje „inne źródło lub inny szczyt życia chrześcijańskiego” niż Eucharystia. „A jeśli tak jest, dlaczego nie można koncelebrować?” – zapytał greckokatolicki arcybiskup. Zaproponował on też, by następny Synod Biskupów został poświęcony Kościołom wschodnim. Temat dążenia do pełnej jedności i różnic w sposobie sprawowania Eucharystii Instrumentum laboris, czyli dokument roboczy ojców synodalnych porusza już we wstępie. Czytamy tam, że istnieją, naturalnie, dość znaczne różnice w sposobie sprawowania sakramentu Eucharystii w poszczególnych krajach i kontynentach, co jest oczywiste, jeśli weźmie się pod uwagę różne tradycje duchowe i obrządki Kościoła katolickiego. Różnorodność nie osłabia bynajmniej jedności Kościoła, lecz ukazuje jego bogactwo we wspólnocie katolickiej, którą cechuje wymiana darów i doświadczeń. Katolicy Tradycji łacińskiej mają udział w tym bogactwie dzięki wielkiej duchowości katolickich Kościołów wschodnich. Natomiast chrześcijanie Tradycji wschodniej odkrywają pokaźne dziedzictwo teologiczne i duchowe Tradycji łacińskiej. Taka postawa ma jednak wymiar ekumeniczny. Choć, bowiem, Kościół katolicki oddycha obiema płucami, oczekuje jednak również błogosławionego dnia, kiedy to duchowe bogactwo zostanie poszerzone i ożywione pełną i widzialną jednością z prawosławnymi Kościołami wschodnimi, które w dużej mierze wyznają tę samą wiarę w tajemnicę Jezusa Chrystusa, Eucharystii.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.