Klub PiS złożył w poniedziałek w Sejmie wniosek o powołanie komisji śledczej, która miałaby zbadać sprawę rzekomego lobbingu szefa Rady Gospodarczej przy premierze Jana Krzysztofa Bieleckiego na rzecz obecności rosyjskiego kapitału w polskiej firmie Zakłady Azotowe Tarnów.
O sprawie napisał najnowszy numer tygodnika "Sieci". Informacje na temat lobbowania przez Bieleckiego - według gazety - mają znajdować się w raporcie b. szefa ABW Krzysztofa Bondaryka. Bielecki w poniedziałkowym oświadczeniu podkreślił, że artykuł "Sieci" zawiera nieprawdziwe informacje dotyczące jego osoby.
"Według doniesień prasowych Jan Krzysztof Bielecki miał zajmować się lobbingiem na rzecz rosyjskich spółek w sprawie nabycia polskich zakładów" - oświadczył na konferencji prasowej w Sejmie rzecznik PiS Adam Hofman. "Tak poważna sprawa powinna być wyjaśniona na forum Sejmu" - mówił szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Jak dodał, chodzi o "niezależność gospodarczą naszego kraju".
W piątek Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w oświadczeniu zaprzeczyła istnieniu raportu dotyczącego rzekomego lobbowania na rzecz rosyjskiego kapitału przez Bieleckiego.
Szef klubu PiS, odnosząc się do "rzekomego raportu Bondaryka", o którym piszą "Sieci" powiedział, że miałyby być w nim opisane "nielegalne działania lobbingowe Jana Krzysztofa Bieleckiego związane również z Azotami, ale podobno nie tylko".
Na godzinę 10.00. zaplanowano Mszę św. Pro eligendo Romano Pontifice (o wybór papieża rzymskiego).
Czy nowy rząd w Berlinie ma pomysł na problem migracyjny, który Niemcy sami stworzyli?
Chcemy ustalić wszystkie ofiary tej dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku.
To odwet za niedzielny atak Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie.
"Pewne jest tylko to, że "wybrany zostanie mężczyzna i katolik".