Antyklerykalny tygodnik musi przeprosić byłego rektora krakowskiego seminarium duchownego, którego oskarżył o molestowanie kleryków - zadecydował we wtorek Sąd Okręgowy w Łodzi.
Wydawany w Łodzi tygodnik "Fakty i Mity" opublikował w czerwcu artykuł zatytułowany "Fabryka upadłych aniołów". Jego autorka napisała, że Tadeusz S., ówczesny rektor Wyższego Seminarium Duchownego Braci Mniejszych Ojców Kapucynów w Krakowie, molestował kleryków. Sugerowała też, że jest on homoseksualistą. Dziennikarka powoływała się na zwierzenia byłego kleryka. Rektor wystąpił w obronie swego dobrego imienia. W pozwie, który trafił do łódzkiego sądu, domagał się od wydawcy tygodnika przeprosin i 50 tys. zł zadośćuczynienia na Dzieło Pomocy św. Ojca Pio. - Nieprawdziwe informacje w tym artykule naruszyły mój honor i cześć - mówił przed sądem. Zapewniał, że ani przełożeni, ani rodzice kleryków nigdy nie skarżyli się na jego posługę. Twierdził też, że kleryka o podanych w artykule inicjałach nigdy w seminarium nie było. Łódzki sąd przyznał rację zakonnikowi. Uznał wczoraj, że artykuł naruszył jego dobra osobiste. - Choć opisano go "ojciec Tadeusz S.", to w swoim środowisku był w pełni rozpoznawalny - stwierdziła sędzia Lidia Szmacińska-Wesołowska. Wydawca tygodnika ma opublikować przeprosiny na drugiej stronie dwóch dzienników - ogólnopolskiego i lokalnego - oraz wpłacić 15 tys. zł na cel społeczny. Wyrok jest nieprawomocny.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.