Gdy na tak wielu płaszczyznach rośnie wpływ mediów na nasze życie, oczywistym staje się wołanie o to, by pracownik mediów starał się w swojej pracy szukać prawdy, szanować godność każdego człowieka i działać dla społecznego pożytku - napisał abp Stanisław Gądecki w liście do dziennikarzy.
Miłość do Boga skłania nas najpierw do przekazywania Bożej prawdy i do dawania o niej świadectwa. Zaniedbaniem tego obowiązku byłoby powstrzymywaniem się od głoszenia Ewangelii, gdy jest to możliwe i konieczne. Czasami lęk przed ośmieszeniem powoduje, że ktoś nie głosi Ewangelii innym, nie broni wiary, ani nie dzieli się nią z innymi. Wtedy milczenie może nieraz graniczyć z zaparciem się wiary. Mówienie powinno zawsze podnosić innych na duchu i dlatego słowa wyrażające życzliwość, dobroć, łagodność, serdeczność, uprzejmość, wytwarzające w środowisku ludzkim właściwy klimat, powinny być jak najczęściej wypowiadane. Zaniedbywanie tego jest uchybieniem miłości. Gdy ktoś nie potrafi pochwalić, pocieszyć, zachęcić do pracy, dodać odwagi, powiedzieć coś miłego, serdecznego, wprowadza tym samym chłodną atmosferę między ludzi. Grzechem byłoby milczenie, gdyby można było obronić kogoś niesłusznie oskarżonego, a tego się nie uczyniło. W tym wypadku milczenie z pewnością naruszałoby miłość. Miłość domaga się nieraz ostrzeżenia innych przed niebezpieczeństwem. Nie wolno na przykład milczeć wtedy, gdy ktoś zajmuje stanowisko będące źródłem zgorszenia. Mówienie znajduje swoje szczególne uzasadnienie wtedy, gdy jest dzieleniem się z innymi odkrytą prawdą. Miłość wymaga dzielenia się z innymi, choć czasami człowiek w sposób egoistyczny, aby uchodzić za lepszego niż jest, by mieć poczucie, że posiada większą wiedzę niż inni, zachowuje ją tylko dla siebie. Miłość nakazuje czasami upomnienie bliźniego, aby pomóc mu się zmienić. Jest to konieczne w sprawach ważnych. Jezus mówi o kolejności upominania wynikającej z szacunku do człowieka: najpierw w cztery oczy, potem przy świadkach, a dopiero na końcu wobec społeczności Kościoła. Upomnienie zawsze powinno być połączone z ukazaniem drugiemu człowiekowi sposobu usunięcia zła, na które zwraca mu się uwagę. Nie jest wskazane ciągłe upominanie bliźnich z powodu drobnych wykroczeń i niedoskonałości, gdyż mogłoby to zniszczyć atmosferę życzliwości tak potrzebną do budowania wspólnoty. MÓWIENIE TEGO, CO MIŁOŚĆ NAKAZUJE PRZEMILCZEĆ Miłość nakazuje panowanie nad językiem, by nie mówić nieprawdy. Zabrania również wyjawiania prawdy w tych wypadkach, kiedy mogłoby to przynieść komuś szkodę. Miłość zakazuje też niepotrzebnego mówienia. „Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu. Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony” (Mt 12,36-37).
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.