Prezydent Filipin chce się poddać postępowaniu sądowemu w związku z zarzutem sfałszowania w 2004 roku wyborów prezydenckich.
Gloria Arroyo wyraziła 30stycznia taką gotowość przez swojego rzecznika po liście episkopatu z 29 stycznia. Filipińscy biskupi już po raz drugi od lipca ubiegłego roku wystosowali oświadczenie w tej sprawie. Nie domagają się natychmiastowego ustąpienia prezydent Arroyo, ale wyjaśnienia prawdy. Poddają krytyce różne aspekty jej polityki. Sprzeciwiają się proponowanym przez nią zmianom konstytucji i opóźnieniu terminu przyszłorocznych wyborów. Obawiają się wszelkich zmian, które mogłyby prowadzić do powrotu dyktatury albo naruszyć majątek narodu. Episkopat Filipin żąda też dymisji wszystkich członków komisji wyborczej i jej zreformowania celem wykorzenienia korupcji.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.