Świecki misjonarz został zamordowany na Filipinach. Mat Morales pracował wśród tubylców w miejscowości San Luis na wyspie Mindanao.
Jak podała agencja EFE, do wydarzenia doszło pod koniec stycznia. Filipiński misjonarz wcześniej otrzymywał pogróżki, a następnie został zastrzelony przez nieznanych sprawców. Lokalne władze kościelne oskarżają o to paramilitarne bojówki, które współdziałają z wojskiem zwalczającym komunistyczną partyzantkę. Tamtejsi misjonarze skarżą się na częste pogróżki i próby zastraszenia z ich strony. Dotyczy to zwłaszcza placówek promujących rozwój społeczny lokalnych szczepów Manobo i Banawaon. Mat Morales był koordynatorem grupy misyjnej zarządzającej szpitalem w San Luis.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?