Diecezja ratyzbońska zrezygnowała z finansowania Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich. Taką informację podał dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung.
Świecka organizacja katolicka dotychczas współfinansowana była przez wszystkie niemieckie diecezje. Decyzja Ratyzbony oznacza straty w wysokości kilkudziesięciu tysięcy euro. Rzecznik prasowy biskupa Ratyzbony Gerharda Ludwiga Müllera nie chciał skomentować decyzji i stwierdził, że kwestie dotyczące finansowania Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich nie są do informacji publicznej. Spór między największą organizacją świeckich w Kościele w Niemczech a diecezją ratyzbońską trwa już od kilku lat. Do ostrych sporów dochodziło głównie pomiędzy konserwatywnym biskupem Müllerem a uchodzącym za liberała przewodniczącym Komitetu Hansem Joachimem Meyerem. Dwa lata temu biskup Ratyzbony zwrócił mu publicznie uwagę, by nie wtrącał się w skład świeckiej rady diecezjalnej. Tradycyjnie bowiem Centralny Komitet Katolików Niemieckich współtworzy rady świeckich we wszystkich niemieckich diecezjach. Rezygnację biskupa Ratyzbony ze współfinansowania Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich część komentatorów uważa za poważny problem wewnątrzkościelny, zważywszy na długoletnią tradycję i wpływ tej organizacji świeckich. Inni uspokajają, że bez niej Kościół też sobie poradzi i cały spór nazywają burzą w szklance wody.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.