W Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie odbyły się uroczystości dziękczynne za 10 lat istnienia Wojskowej Caritas
W mszy udział wzięli między innymi nuncjusz, arcybiskup Józef Kowalczyk i arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, który powołał do istnienia to dzieło. Pierwszym dyrektorem został, nieżyjący już ks. płk Tadeusz Dłubacz, który zorganizował strukturę Garnizonowych Zespołów Caritas w Polsce. Obecnie istnieje 87 Garnizonowych Zespołów i 5 Zespołów Caritas przy Polskich Kontyngentach Wojskowych w Iraku, Afganistanie i w Kosowie. W ich pracę angażuje się 330. wolontariuszy. Od 1999 r. pracami Caritas kieruje ks. płk Robert Mokrzycki, który każdego roku organizuje wypoczynek wakacyjny dla kilku tysięcy dzieci z rodzin wojskowych, dzieci z Ukrainy i Białorusi w Bieszczadach i w Ustce. Caritas Wojskowa dociera wszędzie tam gdzie różne kataklizmy niszczą ludzkie dobytki, niosąc pomoc w postaci niezbędnych środków do życia: lekarstw, żywności, odzieży. Tej pomocy doświadczyli Serbowie, Albańczycy, mieszkańcy Macedonii, Kosowa, Bośni, Pakistanu. Brała udział w zorganizowaniu sierocińca dla afgańskich dzieci w Charikar, a także Polikliniki w Karbali. Przy jej pomocy zostało wybudowane ambulatorium w Drajkowcach w Kosowie. Na zakończenie spotkania dziękczynnego Biskup Polowy Tadeusz Płoski przyznał nagrodę św. Marcina z Tours, który patronuje Caritas Wojskowej, abp. Sławojowi Leszkowi Głódziowi za powołanie i pełnienie dzieł miłosierdzia w Caritas Wojskowej.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.