Na murach katolickiego kościoła Zaśnięcia Maryi Panny w Jerozolimie w nocy z czwartku na piątek pojawiły się obraźliwe antychrześcijańskie napisy - poinformował łaciński patriarchat Jerozolimy.
Napisami pokryto także dwa samochody, ich opony zostały przebite - powiedział rzecznik policji Micky Rosenfeld. Śledczy podejrzewają, że stoją za tym aktem żydowscy ekstremiści religijni.
W komunikacie patriarchatu podano, że w hasłach m.in. porównano chrześcijan do małp. Napisy pojawiły się również na bramie sąsiedniego cmentarza prawosławnego.
Łaciński patriarchat "potępił akty wandalizmu, do których dochodzi w Jerozolimie, świętym mieście trzech religii (judaizmu, chrześcijaństwa i islamu)". "Tak akt wandalizmu stanowi godną ubolewania próbę podważenia koegzystencji między wyznawcami różnych religii" - zaznaczono.
Do zbezczeszczenia kościoła doszło 30 dni, po upływie tradycyjnego okresu żałoby, od zaatakowania i zabójstwa żydowskiego osadnika niedaleko Nablusu, na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Położony na górze Syjon kościół Zaśnięcia Maryi Panny tworzy jedną całość z klasztorem benedyktynów. Konsekracja świątyni odbyła się w 1910 roku, a 16 lat później klasztor został podniesiony do rangi opactwa. Ziemię pod budowę kościoła przekazał niemieckiemu stowarzyszeniu religijnemu cesarz Wilhelm II, który nabył grunt od sułtana Imperium Osmańskiego.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.