To człowiek stwarza bogów - substytuty rzeczywistości, gdyż ułatwia mu to
zaakceptowanie tego, czego nie rozumie - powiedziała w wywiadzie dla
Rzeczpospolitej prof. Zofia Kielan-Jaworowska - paleobiolog, laureatka
polskiego Nobla.
Komentarze
Sprawa pierwsza i najważniejsza, to nie jest artykuł dla ludzi ślepo wierzących.To nie jest artykuł dla Kościoła.Gdyby Kościół uznał prawdy zawarte w tym artykule to przestałby istnieć.
Jak wytłumaczyć fakt braku PRAWDZIWEJ wiary u załóżmy 70% populacji?To fakty!!!I z nimi należy sie pogodzić.
Powiecie, że Kościół istnieje od 2000 lat i istnieć będzie.Tak, istnieje, ale przestanie istnieć, sam umrze śmiercią naturalną.Prawa nauki są nieubłagalne.Dlatego miast krytykować wszystko co nie jest zgodne z doktryna Kościoła proponuję skupić sie na jeszcze istniejącej grupie ludzi wierzących, aby zatrzymać ich w tym bezsensownym trwaniu czas jakiś.Z przykrością napisałem te słowa, ale one są niestety prawdziwe.
Zbigniew
Zawsze z przyjemnoscia 'slucham" wypowiedzi "naukowcow" ktorzy z n a l e z l i juz odpowiedzi na pytania, ktore od wiekow zadaje sobie ludzkosc.
By "ulatwic sobie "zaakceptowanie tego, czego nie rozumie" - pani profesor Zofia Kielan-Jaworowska, paleobiolog - w I e r z y, ze zaistnienie czlowieka na Ziemi to p r z y p a d e k. Podczas, gdy wiekszosc z na ciagle bladzi w ciemnosciach nieuctwa, pani profesor, wie nawet, ze wszechmocny ludzki mozg jest zdolny by zapobiedz kataklizmowi konca (naszego) swiata.
Serdecznie dziekuje pani profesor Zofii Kielan-Jaworowskiej za jej "oswiecona" teorie na temat czlowieka stwarzajacego substytuty rzeczywistosci, by ulatwic sobie zaakceptowanie tego, czego nie rozumie.
Mysle, ze teorie te mozna by ujac w nastepujacych slowach, a mianowicie:
"CZLOWIEK WYPADL SROCE SPOD OGONA"
Z uszanowaniem
Eugenia Serewko, Edmonton, Alberta, Canada
Pani prof.Kielan-Jaworowska właśnie tworzy nową religię. I tak właśnie powstają religie naturalne bo człowiek ma w sercu wyrytą przez Boga naturalną jego potrzebę. Kiedy człowiek nie zna prawdziwego Boga tworzy go sobie według swojego wyobrażenia i wydaje mu się że ma rację dokładnie jak pani profesor. Tylko że po za umysłem pani profesor istnieje wiele pojęć o których niema ona zielonego pojęcia a chce aby to jej umysł był punktem odniesienia do poznania wszechrzeczy. Tylko zamiast brać się za rzeczy o których nie ma pojęcia niech wytłumaczy fakt którego byliśmy świadkami,fenomen kobiety z zapadłej miejscowości w Albanii która położyła na kolana cały świat bez pomocy reklamy, menadzerów itp.- zarówno wierzących różnych możliwych wyznań, jak i niewierzących. Albo to co działo się za pontyfikatu Jana Pawła II i po jego śmierci. Niech pani profesor albo ktokolwiek inny sprubuje zrobić coś podobnego, według tej albo inej "mądrej" teorii. Żal mi panią profesor i innych tego typu ludzi którzy uważają że świat kończy się na ich umyśle, nie zdają sobie ze swojej nędzy duchowej a co za tym idzie i umysłowej.
Jerzy