W Polsce wciąż funkcjonuje wiele sekt. Zdaniem Piotra Nowakowskiego, dyrektora katowickiej, międzynarodowej konferencji "Sekty jako problem współczesności", ich pojawianie się to forma patologizacji religijności lub wykorzystawania w instrumentalny sposób "zdrowej" religijności.
Piotr Nowakowski zwrócił uwagę, że sekty zawsze będą pojawiać się na uboczu oficajnych religii. Obok dotychczas działających w Polsce grup, jak na przykład Antrovis, Niebo, Himawanti czy Sekta Moona pojawiają się nowe. Wśród nagłośnionych w mediach jest na przykład działający od wielu lat tzw "kościół scjentologiczny". Został on wymieniony jako niebezpieczna sekta w tak zwanym raporcie Cottrella sporządzonym dla Rady Europy i w raporcie polskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Ruch ten niejednokrotnie wykorzystuje swoich członków finansowo i niewolniczo uzależnia. W Katowickiej konferencji poświęconej problemowi sekt biorą udział specjaliści z Polski, Ukrainy, Hiszpanii oraz Stanów Zjednoczonych.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.