Benedykt XVI potępił zamach na przedmieściach Nassirii w Iraku, w wyniku którego zginęło trzech Włochów.
Zdaniem Papieża, stanowi on kolejną przeszkodę na drodze do przywrócenia zgody i odbudowy "tego udręczonego kraju". Papież napisał o tym w telegramie, odczytanym podczas pogrzebu trzech członków włoskiego kontyngentu w Iraku w rzymskiej bazylice Matki Bożej Aniołów i Męczenników w pobliżu dworca Termini. Benedykt XVI zapewnił o swej bliskości rodziny zabitych Włochów, a także poległego razem z nimi rumuńskiego policjanta, i przesłał swoje specjalne apostolskie błogosławieństwo wojskowym i świeckim, którzy "niosą pomoc tak boleśnie doświadczonemu narodowi irackiemu". W uroczystości udział wzięli prezydent Włoch Carlo Azeglio Ciamoi, premier Silvio Berlusconi i przyszły szef rządu, lider koalicji, która wygrała kwietniowe wybory do parlamentu, Romano Prodi.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.