Czwartą wojną światową nazwał przewodniczący Papieskiej Rady "Iustitia et Pax" kardynał Renato Martino terroryzm oraz inne konflikty, wstrząsające obecnie wspólnotą międzynarodową.
Jednocześnie odrzucił tezę o dokonującym się obecnie na świecie "starciu cywilizacji". "Benedykt XVI, tak jak Jan Paweł II i cała Stolica Apostolska, zawsze odrzucał tę tezę z różnych powodów wykorzystywaną przez terrorystów oraz bogaty i arogancki świat, który w imię wolności słowa rości sobie prawo nawet do obrażania tradycji i kultury innej części świata" - powiedział kardynał Martino. W wywiadzie dla najnowszego numeru włoskiego pisma "Rivista di Intelligence" poświęconego tematyce wywiadu oraz bezpieczeństwa watykański dostojnik opowiedział się za wypracowaniem nowego modelu stosunków międzynarodowych. W opinii kardynała, konieczna jest rewizja stosunków międzynarodowych w zglobalizowanym świecie oraz przyznanie się do błędów, popełnionych w Iraku i na całym Bliskim Wschodzie. Zachód, który rości sobie prawo do obrażania innych kultur i tradycji powinien wyrzec się arogancji - powiedział kard. Martino. Wskazał, że zamachy terrorystyczne nie są "odosobnionymi epizodami fanatyzmu religijnego, lecz rezultatem strategii walki na poziomie planetarnym, prowadzonej z zachodnia dominacją na świecie przez niektóre państwa arabskie i siły tworzące Al-Kaidę". Zdaniem kard. Marttino, jedynym wyjściem z istniejącej sytuacji byłaby "strategia dialogu i pokoju na poziomie globalnym".
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"