Abp Marek Jędraszewski rozmawiał z wiernymi o wierze i Eucharystii w łódzkiej katedrze
Czerwcowe "Dialogi w katedrze" były ostatnimi przed wakacyjną przerwą.
Czerwcowy temat "Dialogów" wybrany został nieprzypadkowo - kilka dni wcześniej archidiecezja łódzka przeżywała Święto Eucharystii, ustanowione na pamiątkę wizyty Jana Pawła II w Łodzi i Kongresu Eucharystycznego.
W pierwszej części abp Jędraszewski odpowiadał na kwestie zaproponowane przez internautów, a w drugiej - na pytania zadane przez obecnych w katedrze.
Pytania dotyczyły zarówno samej istoty Eucharystii, jak adoracji, obecności na Mszy świętej czy problemów duszpasterskich związanych z liturgią.
Wiernych interesowało m.in. zdanie abpa Jędraszewskiego na temat atrakcyjności mszy świętej. "Msza święta odbierana jest często jako mało ciekawa. Jest to godzina, podczas której przesypiamy czy myślimy o niebieskich migdałach. Z jakim nastawieniem powinno się przychodzić do kościoła, aby przestało to być przykrym obowiązkiem?" - pytała 22-letnia kobieta. Metropolita łódzki przyznał, że z takimi pytaniami spotyka się wcale nierzadko. Przypomniał słowa Jana Pawła II, który mówił, że "trzeba dać osobiste świadectwo tego, czym jest dla mnie Eucharystia". Podkreślił, że liturgia mszy świętej składa się z dwóch części - liturgii słowa i liturgii eucharystycznej.
"Oczywiście może to być nudne dla kogoś, kto przychodzi od razu zamknięty i głuchy. Bo coś tam mu będą mówili. A przecież jest to słowo Boże. Dlaczego nie jest ono intrygujące - co dzisiaj powie mi Pan Bóg?" - mówił abp Jędraszewski. "Chrystus ma mi powiedzieć coś ważnego, coś, co jest zadaniem, które stanie się treścią mojego życia" - zauważał.
Do indywidualnego przeżywania Eucharystii dochodzi jeszcze wymiar wspólnotowy. "Budujemy Kościół będąc razem, a Eucharystia jest komunią. To nie jest mój osobisty problem - Eucharystia to doświadczenie Kościoła - z niej Kościół czerpie swoją moc".
Wierni interesowali się też symboliką obmycia nóg Apostołom, sposobami wytłumaczenia przedszkolakom tajemnicy Eucharystii, skutecznością ofiary mszy świętej czy rozróżnianiem przemienionych darów ofiarnych.
"Jak przekonać własnych rodziców, aby chodzili w każdą niedzielę do kościoła na Mszę świętą. Zawsze znajdują jakieś wymówki" - zapytała w internecie 16-letnia dziewczyna.
"Wymigiwanie się od niedzielnej Mszy świętej świadczy o słabości wiary, świadczy też o niewiedzy. Jeżeli więc nasza próba skłonienia kogoś, by poważnie potraktował udział w liturgii ma być owocna, trzeba sięgnąć do korzeni. I pytać - dlaczego tak kiepsko wierzysz" - radził abp Jędraszewski.
W drugiej części spotkania padły trzy pytania. Pierwsze z nich dotyczyło częstego zastępowania komentarza do Ewangelii przez listy biskupów, które "są czasem przekazywane bez emocji i odpowiedniego zrozumienia". Kolejne dotyczyło poszanowania dla milczenia w trakcie liturgii, a trzecie - dylematu związanego z podejściem ekumenicznym i nieuznawaniem eucharystii przez protestantów.
Po serii pytań i odpowiedzi dwójka dzieci, które w tym roku przystąpiły do I Komunii Świętej, prowadziła modlitwę, do której włączył się abp Jędraszewski. Całość zakończyła się błogosławieństwem.
Kolejne "Dialogi w katedrze" odbędą się po wakacyjnej przerwie, 13 września. Poświęcone będą wierze i wychowaniu.
Więcej o dialogach na stronach archidiecezji łódzkiej: archidiecezja.lodz.pl.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.