W lipcu - zgodnie z papieską intencją ogólną - modlimy się, aby wszyscy więźniowie, a zwłaszcza ludzie młodzi, otrzymali niezbędną pomoc społeczeństwa i zdołali nadać nowy sens swemu życiu.
W materiałach opracowanych niedawno w Belgii zwrócono uwagę, że kara pozbawienia wolności – choć słuszna i zgodna z prawem – ma szokujące skutki. Narusza tożsamość i osobowość więźnia. Odczuwa on niepokój, niepewność, napięcie. Nie ma prywatnego życia, w każdej chwili jest śledzony. Więzie czują się niepotrzebny i być może nigdy w życiu nie doznał miłości – zwłaszcza w przypadku wielu ludzi młodych. Społeczeństwo, a szczególnie wspólnota chrześcijańska winny okazać więźniom więcej zainteresowania. Trzeba im ułatwić powrót w przyszłości do normalnego życia. Więzienie ma być miejscem dehumanizacji i respektowania ludzkiej godności. Winno się tam dawać możliwość pracy, nauki, opieki psychologicznej i relacji uczuciowych. Pomoc trzeba też okazać byłym więźniom, często pozbawionym mieszkania, pracy i środków do życia, odrzuconym przez rodzinę. W ten sposób ustrzeże się ich przed powrotem na drogę przestępstwa. Papież poleca też intencję misyjną na obecny miesiąc. Zachęca do modlitwy, aby na terenach misyjnych różne grupy etniczne i religijne żyły w pokoju i razem budowały społeczeństwo kierujące się wartościami ludzkimi i duchowymi. Autorem komentarza do lipcowej intencji misyjnej jest indyjski kardynał Placidus Toppo. Zwraca on uwagę, że znamienne dla czasów globalizacji współistnienie ludzi różnych kultur, przekonań i tradycji w szczególny sposób dotyczy terenów misyjnych. „Żadna grupa nie powinna żyć w izolacji – pisze arcybiskup Ranchi w północno-wschodnich Indiach. – Zdolność tworzenia relacji społecznych z innymi jest kryterium oceny dojrzałości poszczególnych kultur. Kto żyje w pokoju i zgodzie z drugimi, ukazuje swój własny pokój wewnętrzny, dowodzi, że jest w komunii z Bogiem. Duchowość to współczucie wobec drugich. Wspólnoty religijne mają zwracać uwagę na wartości uniwersalne. Chrześcijańscy misjonarze winni być napełnieni duchem Chrystusowej miłości”. Kard. Toppo przypomina słowa, które przed 7 laty wypowiedział w New Delhi Jan Paweł II: „Zwierzchnicy religijni mają szczególny obowiązek czynić wszystko, co w ich mocy, by religia była zgodnie z Bożym zamysłem źródłem dobroci, harmonii i pokoju”.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.