Zdaniem Światowej Rady Kościołów jedynie trwałe i sprawiedliwe rozwiązanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego może doprowadzić do pokoju na Bliskim Wschodzie.
16 sierpnia w Genewie odbyła się konferencja prasowa delegacji ekumenicznej, która od 10 do 15 sierpnia przebywała w Bejrucie, Jerozolimie i Ramallah. W jej skład wchodził również katolicki arcybiskup Tours, Bernard Aubertin. W Genewie poinformowano, że członkowie delegacji spotkali się z przedstawicielami rządu libańskiego oraz władz Autonomii Palestyńskiej. Rozmawiano także z reprezentantami wspólnot religijnych w tym głównym rabinem aszkenazyjskim Izraela, Yoną Metzgerem. Kierujący delegacją pastor Jean-Arnold de Clermont oświadczył, że jej członkowie odnieśli wrażenie, iż Izrael od dawna planował zniszczenie południowego Libanu. Kraj, w którym pokojowo współżyją chrześcijanie, muzułmanie i wyznawcy judaizmu był jego zdaniem solą w oku władz izraelskich. Także obecnie, tuż po zaprzestaniu działań wojennych przedstawiciele różnych społeczności Libanu deklarowali wolę kontynuowania pokojowego współistnienia. Podczas rozmów z prezydentem władz palestyńskich Mahmoudem Abbasem oraz przywódcami religijnymi dostrzeżono wolę i gotowość do podjęcia negocjacji. „W obliczu tego, co usłyszeliśmy – stwierdzili członkowie ekumenicznej delegacji - powinniśmy dokonać modlitewnej refleksji nad wkładem, jaki wspólnoty chrześcijańskie mogą w wnieść w sprawę pokoju na Bliskim Wschodzie”
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.