Dotychczasowy arcybiskup Genui ks. kard. Tarcisio Bertone, który od 15 września obejmie obowiązki sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, ujawnił, że otrzymał we śnie błogosławieństwo Jana Pawła II na to nowe stanowisko. O swym śnie ksiądz kardynał poinformował wcześniej Ojca Świętego Benedykta XVI.
Nowy sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej o błogosławieństwie papieskim we śnie poinformował w czasie pożegnalnej konferencji prasowej w Genui. - W nocy z 15 na 16 sierpnia ukazał mi się we śnie Papież Jan Paweł II, w podeszłym wieku, ale pogodny. Rozmawialiśmy o młodzieży i powiedziałem mu, że Światowe Dni Młodzieży to najpiękniejsza jego inicjatywa - relacjonował ksiądz kardynał. - Opowiedziałem mu potem o moim nowym stanowisku sekretarza stanu i poprosiłem o błogosławieństwo. Jan Paweł II odpowiedział: "Z przyjemnością". Ukląkłem, otrzymałem jego błogosławieństwo i zbudziłem się szczęśliwy - wyznał ks. kard. Bertone. Poinformował jednocześnie, że wcześniej opowiedział ten sen Benedyktowi XVI, który odrzekł: "Z błogosławieństwem Papieża Jana Pawła II nie masz się czego lękać i możesz spokojnie podjąć swe nowe zadanie". Z kolei w długim wywiadzie dla mediolańskiego "Il Giornale" ks. kard. Bertone ujawnił, że swoją nową posługę w Kościele powierzył modlitwie sióstr klauzurowych diecezji w Genui. Na podstawie doświadczenia zdobytego podczas siedmioletniej współpracy z ks. kard. Josephem Ratzingerem, gdy był jego zastępcą w Kongregacji Nauki Wiary, przyszły sekretarz stanu mówi, że obecny Papież preferuje "kolegialny styl pracy, ma wielką zdolność stawiania pytań, słuchania, dowartościowywania talentów wszystkich swych współpracowników, nawet najmłodszych czy dopiero przybyłych". Nowy sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej przypomniał, że Kongregacja Nauki Wiary "pełni demokratyczną rolę, ponieważ broni wiary prostych ludzi, tych, którzy nie piszą książek, artykułów prasowych ani nie biorą udziału w talk show telewizyjnych". Odnosząc się do swej krytyki "Kodu Leonarda da Vinci" Dana Browna, ksiądz kardynał powtórzył, że książka jest "koktajlem obraźliwych wymysłów w stosunku do wiary chrześcijańskiej, a przede wszystkim do Tego, który jest racją bytu naszej wiary, Jezusa". - Wymysły te, niestety, uznane zostały za prawdę, a powieść reklamowana była w sposób nachalny, wyrządzając szkodę przede wszystkim osobom mniej przygotowanym. Okazała się jednak także bodźcem do lepszego i właściwszego poznania postaci Chrystusa i Kościoła - powiedział ks. kard. Bertone. Ksiądz kardynał, który z woli Jana Pawła II zajmował się ujawnieniem trzeciej tajemnicy fatimskiej, zapewnił w wywiadzie, że została ona ujawniona w całości. Zaapelował także o modlitwy w intencji powrotu "na łono Kościoła" ks. abp. Emmanuela Milingo, który po raz drugi zbiegł do sekty. Przyznał, że on sam sprawę afrykańskiego hierarchy zawierzył słudze Bożemu Janowi Pawłowi II.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.