Ogromnym zainteresowaniem cieszy się w diecezji tarnowskiej akcja tworzenia szkolnych kół Caritas.
Ich zadaniem jest włączenie się w działalność wolontariacką. Ogromnym zainteresowaniem cieszy się w diecezji tarnowskiej akcja tworzenia szkolnych kół Caritas. Placówki działają już m.in. w Dąbrowie Tarnowskiej, Nowym Sączu, Dębicy, Borzęcinie i Tymowej. Kilkanaście kolejnych szkół czyni starania o utworzenie u siebie kół Caritas, których zadaniem jest włączanie się - na zasadzie wolontariatu - w działalność charytatywną, opiekuńczą i wychowawczą prowadzoną przez Caritas. Dyrekcja tarnowskiej Caritas poinformował, że inicjatywa powstawania szkolnych kół spotyka się z coraz mocniejszym odzewem. Już kilkanaście szkół zgłosiło chęć utworzenia w swojej palcówce takiego koła i są na etapie przygotowywania dokumentów, na podstawie których następuje powołanie go do istnienia. Odbywa się to uroczyście w szkole, a uczniowie otrzymują legitymacje członkowskie i koszulki. Głównym celem działalności szkolnych kół Caritas jest kształtowanie u uczniów postawy miłości chrześcijańskiej oraz praktykowanie, szczególnie w środowisku szkolnym, przykazania miłości bliźniego. Działacze szkolnych kół mogą organizować pomoc i otaczać opieką uczniów chorych, niepełnosprawnych i znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. W niektórych szkołach w diecezji tarnowskiej katecheci i nauczyciele zorganizowali już w sposób nieformalny grupy dzieci i młodzieży, chcących się angażować w działalność charytatywną. Teraz grupy będą mogły być formalnie powołane jako szkolne koła Caritas i włączone w działalność Caritas diecezji tarnowskiej. Takie organizacje istnieją już w kilkunastu diecezjach w Polsce. Najliczniej są obecne w diecezjach: rzeszowskiej i toruńskiej.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.