Amerykańscy zwierzchnicy religijni należący do Koalicji Ratowania Darfuru wezwali, by najbliższy weekend był czasem modlitwy w intencji tego regionu w zachodnim Sudanie.
„Nikt nie zna dokładnej liczby zabitych w tej wojnie” – powiedział David Rubenstein. Niemniej jednak zdaniem dyrektora Koalicji zginęło tam przynajmniej 400 tys. osób. Podczas konferencji poświęconej wojnie w Sudanie Rubenstein podkreślił 5 grudnia, że mieszkańcom Darfuru brak teraz przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa. Dodał, że codziennie odnotowuje się tam przypadki śmiertelne. Na porządku dziennym jest też nieludzkie traktowanie miejscowej ludności. Dyrektor Koalicji zwrócił uwagę, że bezpośrednio dotkniętych konfliktem w Darfurze jest ponad 3,5 mln ludzi. Natomiast w obronę ludności Sudanu zaangażowało się 70 organizacji religijnych działających na terenie Stanów Zjednoczonych. Ze strony katolickiej apel o modlitwę sygnowały Episkopat USA, tamtejsze Konferencje Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich i Żeńskich, organizacja Pax Christi i sekretariat Maryknoll działający na rzecz światowego bezpieczeństwa. Modlitwy organizowane będą 9 i 10 grudnia.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.