Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janeiro będą wyjątkowe, ze względu na wyjątkowe pochodzenie ich uczestników.
Będą to Dni latynoamerykańskie – przewiduje miejscowy ordynariusz abp Orani João Tempesta. W rozmowie z Radiem Watykańskim zapewnił on, że wszystko jest już gotowe na przybycie Papieża.
„Będzie to latynoskie ŚDM – powiedział biskup Rio de Janiero. – 80 procent uczestników pochodzi bowiem z tego kontynentu. Oczywiście jest to wydarzenie międzynarodowe. Będzie tu reprezentowanych 180 krajów, niemal jak w ONZ. Uczestnicy posługują się 55 językami. A przy tym wszyscy chcą od Papieża tego samego. Chcą wiedzieć, jak żyć dzisiaj wiarą, jak naśladować Jezusa Chrystusa i czynić ten świat lepszym. Myślę, że młodzi są spragnieni tych słów i są gotowi wsłuchać się w Papieża, pójść w kierunku, który on wskaże. Z tym nowym sercem powrócą do swych domów i tam będą tworzyć nową ludzkość. A zatem już teraz mówimy: witaj Papieżu Franciszku w Rio, w Brazylii, w Ameryce Łacińskiej, by być tu z młodymi z całego świata”.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.