Kardynał Henryk Gulbinowicz oraz dyrektor Wrocławskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej prof. Włodzimierz Suleja zostali laureatami przyznanego po raz pierwszy przez wojewodę dolnośląskiego Medalu Piotra Włostowica - poinformował Nasz Dziennik.
Wojewoda Krzysztof Grzelczyk wręczył medale podczas uroczystego spotkania noworocznego z przedstawicielami samorządów, świata kultury, nauki i biznesu. Uzasadniając przyznanie medalu ks. kard. Henrykowi Gulbinowiczowi, stwierdził, że jest on wzorem kapłana i patrioty, który podzielił swoją miłość między Wileńszczyznę i Dolny Śląsk, godnym kontynuatorem pięknej tradycji bł. Czesława, biskupa Bankiera i ks. kard. Bolesława Kominka. - Jestem "zastrzelony", nie spodziewałem się takiego wspaniałego wyróżnienia - zareagował ksiądz kardynał. I wspominał swoje pierwsze chwile spędzone na Dolnym Śląsku. - Niech Wrocław zdobywa nowe osiągnięcia, którymi będzie mógł pochwalić się zarówno przed ludźmi, innymi narodami, jak i Panem Bogiem - mówił, dziękując za otrzymany medal, były metropolita wrocławski.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.