Student z San Diego Daniel Chong otrzymał od rządu USA 4,1 mln dolarów odszkodowania za pozostawienie go przez cztery i pół dnia w więziennej celi bez wody i pożywienia - podał w środę portal BBC News.
Przez ponad cztery dni do celi mężczyzny nie zaglądał nikt z pracowników więzienia. Osamotniony 25-latek znajdował się w pozbawionej okien celi o wymiarach 1,5 metra na 3 metry, bez jedzenia i wody. Aby przeżyć, pił własny mocz.
Chong był jedną z dziewięciu osób zatrzymanych przez amerykański urząd antynarkotykowy DEA w kwietniu 2012 roku. Mężczyzna przebywał wtedy w domu jednego z przyjaciół. Agenci znaleźli tam 18 milionów tabletek ecstasy, inne rodzaje narkotyków oraz broń. Niedługo po zatrzymaniu DEA wycofał zarzuty wobec Chonga. Policjant, który zamknął go w celi, powiedział, że zaraz po niego wróci, po czym nikt nie zaglądał do studenta przez ponad cztery dni.
Chong przypuszcza, że zapomniano o nim przez pomyłkę i był to "koszmarny przypadek".
Mężczyzna, by zwrócić na siebie uwagę, krzyczał i wsuwał pod drzwi celi sznurówki. Jak relacjonował, trzeciego dnia zaczął mieć halucynacje; myślał, że umiera. Kawałkiem szkła ze swoich rozbitych okularów próbował wyciąć na swym ramieniu pożegnanie adresowane do matki: "Przepraszam, mamo".
W końcu Chonga odnaleziono; odwodniony, z niewydolnością nerek trafił do szpitala, gdzie spędził pięć dni.
W maju DEA wystosował oficjalne przeprosiny wobec studenta. Na mocy ogłoszonej w środę ugody otrzymał od władz USA 4,1 mln dolarów odszkodowania.
Chong, student ekonomii na Uniwersytecie w Kalifornii, zapowiedział, że planuje kupić swoim rodzicom dom.
W ubiegłym roku całkowita produkcja wodoru w Chinach przekroczyła 36 mln ton.
Jej zdaniem konieczne jest wzmocnienie dialogu ze Stanami Zjednoczonymi na równych prawach.
Tym razem najpewniej był to dron przemytników. Kontrabandy nie znaleziono.
"Operacja policyjna trwa. Nadal apelujemy do ludzi, aby unikali tego obszaru".
W latach 2015-2024 zlikwidowano ponad 800 nieekologicznych źródeł ogrzewania.