Pracownicy służby zdrowia są jakby z urzędu obrońcami życia. Ludzie ufają im, że uszanują każde życie, także okaleczone, i zawsze będą się starali je leczyć. Przypomniał o tym Benedykt XVI, spotykając się z uczestnikami sesji plenarnej Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia.
Zwrócił on uwagę na zasadę etyki naturalnej dotyczącą obowiązku leczenia chorych. W oparciu o nią należy bronić każdego ludzkiego życia odpowiednio do trudności, w jakich się znajduje, i do naszych konkretnych możliwości pomocy. Obowiązek ten wynika z praw osoby i ma równocześnie na względzie dobro całej zbiorowości. Opieka należy się każdemu człowiekowi przez całe życie. Współczesne pojęcie opieki lekarskiej obejmuje zarówno leczenie chorób, jak też zapobieganie im, wraz z troską o lepszy rozwój człowieka przez zapewnienie mu odpowiedniego środowiska rodzinnego i społecznego. „Tę perspektywę etyczną, opartą na godności osoby ludzkiej oraz prawach i obowiązkach z nią się wiążących, potwierdza i rozwija przykazanie miłości, które jest centrum chrześcijańskiego orędzia – wskazał Ojciec Święty. - Chrześcijańscy pracownicy służby zdrowia dobrze zatem wiedzą, że istnieje ścisły, nierozłączny związek między jakością ich pracy zawodowej a cnotą miłości, do której wzywa ich Chrystus. Właśnie dobrze wykonując swoją pracę niosą oni ludziom świadectwo Bożej miłości. Miłosierdzie jako zadanie Kościoła, nad którym podjąłem refleksję w mojej encyklice «Deus caritas est», w sposób szczególnie znaczący realizuje się w opiece nad chorymi. Potwierdza to historia Kościoła przez bardzo liczne świadectwa mężczyzn i kobiet, którzy indywidualnie lub w stowarzyszeniach działali na tym polu” – powiedział Benedykt XVI. Ojciec Święty nawiązał też do swej niedawnej adhortacji apostolskiej „Sacramentum Caritatis”, poświęconej Eucharystii. Wskazując na rolę tego sakramentu dla duszpasterstwa służby zdrowia, podkreślił znaczenie kaplic szpitalnych. Zwrócił uwagę, że Komunia roznoszona chorym w sposób godny i w duchu modlitwy pomaga im przeżywać swój stan z wiarą i nadzieją.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.