Przewodniczący episkopatu Peru wezwał polityków do zaniechania obelg i do zgody.
Okazją była niedawna rocznica uzyskania przez ten kraj niepodległości, która zdaniem abp. Salvadora Piñeiro powinna być okazją do refleksji i troski o dobro kraju. „Tymczasem pod adresem ministra obrony słyszeliśmy w parlamencie epitety i wyzwiska. Mam nadzieję, że to się nie powtórzy” – dodał peruwiański hierarcha.
Przewodniczący episkopatu zaapelował też do lekarzy o zaprzestanie strajku, który od dwóch tygodni paraliżuje tamtejszą służbę zdrowia. Jest on tym bardziej dolegliwy, że przypadł na okres zimowej epidemii grypy. „To niesprawiedliwy strajk, jeśli godzi w chorego, który potrzebuje lekarza” – stwierdził abp Piñeiro. Wezwał on medyków do podjęcia rozmów z rządem, udzielając poparcia bp. Luisowi Bambarenowi, który podjął się mediacji w tym konflikcie. „Ma on duże doświadczenie w takich sytuacjach dużego napięcia – wyjaśnił hierarcha. – Jego obecność skłania do ugody. Bardzo liczymy na jego pośrednictwo”.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.