Turcja: Chrześcijanie w Malatya w ciągłym strachu

KAI/J

publikacja 25.05.2007 09:53

Protestanci w Turcji w dalszym ciągu boją się o swój los. "Od zamordowania w kwietniu trzech chrześcijan w Malatya połowa wspólnoty wyjechała z miasta" - powiedział w rozmowie z gazetą "Hürriyet" przewodniczący stowarzyszenia Kościołów protestanckich w Turcji, Ihsan Özbek.

Według jego informacji, w Malatya krąży lista z nazwiskami i fotografiami wszystkich członków wspólnoty oraz innych obywateli, którzy uczestniczyli w religijnych spotkaniach. Groźby pod ich adresem przesyłane są też przez Internet i telefon. "Kiedy ludzie na ulicy nas rozpoznają, pokazują gest oznaczający poderżnięcie gardła" - powiedział Özbek. Przypomniał, że tak było z trzema zamordowanymi chrześcijanami: torturowano ich, a potem poderżnięto im gardła. Sam Özbek, który stoi na czele protestanckiej wspólnoty w Ankarze, już przed miesiącem złożył wniosek o osobistą ochronę, ale dotąd jej nie otrzymał. Kiedy interweniował u władz, odpowiedziano mu jedynie, że jeśli uzna to za konieczne, może wezwać policję. "Ale jak mogę wezwać policję, kiedy mi poderżną gardło?" - pyta retorycznie. 18 kwietnia w Malatya dokonano brutalnego morderstwa na pracownikach chrześcijańskiego wydawnictwa "Zivre". Torturowano ich, a na koniec poderżnięto im gardła. Policja zatrzymała 10 osób, pięć na miejscu zbrodni, a w krótkim czasie pięć następnych. Przyznali się do zabójstwa. Wszyscy są wieku 19-20 lat. Oświadczyli, że kierowały nimi motywy religijno-nacjonalistyczne i uczynili to "dla ojczyzny i wiary". "Nie zrobiliśmy tego dla samych siebie, lecz dla naszej wiary" - cytuje jednego ze zbrodniarzy gazeta "Hürriyet". Podkreślił on, że "powinno to być nauczką dla wrogów wiary". Celem zbrodniczego napadu było wydawnictwo i stowarzyszenie "Zirve", któremu - jak twierdzi jego właściciel Hamza Özant - w przeszłości wielokrotnie grozili nacjonaliści. Zarzucali oni wydawnictwu, że rozpowszechnia Biblię. Jest to przez tureckich nacjonalistów uznawane za dowód działalności misyjnej i próbę podważania jedności kraju. "Zirve" jest związane z Kościołem prezbiteriańskim i zajmuje się m. in. formacją młodzieży. Wydawnictwa protestanckie jako jedyne w Turcji wydają teksty religijne, a z ich usług korzystają także katolicy, gdy chcą publikować własne materiały. Dla osób znających miejscową historię ostatnie wydarzenia w Malatya tym bardziej budzą niepokój, gdy się przypomni historię z początku XX w. Wtedy chrześcijanie stanowili co najmniej 30-40 proc. mieszkańców miasta. Zostali oni wymordowani na początku I wojny światowej przez osmański reżim "Ittihadistów" wspomagany przez niemieckich sojuszników. Wydarzenia z lat 1914-1924 do dziś tkwią głęboko w pamięci mieszkańców miasta.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona