Ponad 65 tys. osób wzięło udział w 29. edycji tradycyjnego marszu pokoju. W nocy z 2 na 3 czerwca przeszedł on z miasta Macerata do Loreto w środkowych Włoszech.
Pielgrzymkę rozpoczęła Eucharystia sprawowana na stadionie w Maceracie przez watykańskiego sekretarza stanu. Zwracając się do zebranych, z których zdecydowaną większość stanowiła młodzież, kard. Tarcisio Bertone podkreślił, że wydarzenie to stanowi wspaniałe przygotowanie do spotkania z Papieżem, który we wrześniu przybędzie do Loreto. „Wasza obecność dowodzi, że wiara jest żywa i że Kościół jest wciąż żywy – mówił kard. Bertone. Wskazał, że „świadczy to tym, iż chrześcijanie nie czują się resztką Europy, która zanika, ale awangardą nowej Europy”. Watykański sekretarz stanu przekazał uczestnikom marszu pokoju pozdrowienia od Benedykta XVI. Zachęcił on młodzież do odważnego budowania historii i społeczeństwa, w którym żyje. W czasie ostatniej audiencji ogólnej, 30 maja, Papież poświęcił ogień pokoju, który wraz z krzyżem niesione były na czele pielgrzymki. Tradycyjny marsz pokoju zakończyła Msza w sanktuarium w Loreto.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.