W uroczystość Najśw. Serca Pana Jezusa Kościół obchodził dzień modlitw o świętość kapłanów. W wielu diecezjach świata odbyły się czuwania modlitewne i adoracje, uroczyste liturgie oraz konferencje.
Prośbę, aby właśnie w tę uroczystość modlić się za księży wystosował do całego Kościoła przed dwunastu laty Jan Paweł II. „Wszyscy wierni uświadamiają sobie przez to, że kapłaństwa nie da się niczym zastąpić” - powiedział Radiu Watykańskiemu abp Mauro Piacenza. Sekretarz Kongregacji ds. Duchowieństwa podkreślił, że odkupienie przebiega przez kapłaństwo, aby dotrzeć do wszystkich pokoleń, każdego okresu dziejów. Celem tego dnia jest więc modlitwa o uświęcenie duchowieństwa, aby kapłan, który jest alter Christus - drugim Chrystusem, pośród społeczeństwa potrafił odtworzyć rysy Chrystusa. Świętość staje się więc wymogiem jego istnienia. Zdaniem abp. Piacenzy modlitwa za kapłanów ma szczególne znaczenie w obliczu wyzwań, którym muszą stawić czoła: laicyzacji, relatywizmu i niedostatków myślenia, bardzo częstych w kulturze masowej, rozpowszechnionych także przez media. „Jestem przekonany, że pułapką współczesnej kultury jest nietolerancyjna tolerancja, tzn. tolerująca wszystko poza prawdą i propozycją prawdy. Trzeba, aby kapłan nie próbował gonić świata, ale był pełen Boga, aby świat szedł za nim, a więc także za Bogiem. Kapłan powinien wobec tych wyzwań mieć wiele Bożej miłości i misyjnego zapału” – powiedział abp Piacenza.
Symbioza między ludnością i przywódcą Kościoła katolickiego była natychmiastowa".
Wcześniej pojawiły się doniesienia o wycieku produktów naftowych do morza.
Tym razem nie wyruszyło z Betlejem, a ze względu na sytuację w Ziemi Świętej, z Górnej Austrii.