W parafii misjonarzy oblatów Maryi Niepokalanej w Johannesburgu odbył się 11 października pogrzeb zamordowanego przed kilkoma dniami o. Allarda Msheyene.
Pod koniec tygodnia jeździł on z pomocą duszpasterską do odległej o 330 km od Johannesburga parafii w Nelspruit. Gdy 5 października wracał do parafii po odprawieniu Mszy w pobliskiej miejscowości Ka Nyamazane, napadnięto go i zabrano mu samochód. Śmiertelnie ranny, został znaleziony przy drodze. Przewieziony do szpitala i zoperowany, zmarł następnego dnia. 42-letni oblat otrzymał święcenia kapłańskie w 2003 r. Rozwinął dynamiczne duszpasterstwo powołaniowe i był pomocnikiem mistrza nowicjatu. Napady rabunkowe na samochody stały się prawdziwą plagą Republiki Południowej Afryki. Co roku jest ich ponad 12 tys., a wcześniej sytuacja była jeszcze gorsza. Rekordowy pod tym względem był rok 1998, gdy doszło do 16 tys. takich napadów.
- Brat podniósł rękę na swego brata, dlatego te miejsca wołają o pojednanie.
W inscenizacji słynnej bitwy wzięło udział 1,2 tys. rekonstruktorów z bractw rycerskich.
12 i 13 lipca 1943 roku niemieccy żandarmi i esesmani zamordowali w tej wsi 204 osoby.
28 zabitych w izraelskich nalotach, 30 osób zastrzelonych w punkcie pomocy humanitarnej.
Raport o przyczynach katastrofy samolotu Boeing 787 Dreamliner w Indiach.