Synod Rumuńskiej Cerkwi Prawosławnej sprzeciwił się dzikiej lustracji hierarchów, stwierdzając, że winna się tym zająć komisja kościelna. Pierwsza, trzydniowa sesja pod przewodnictwem nowego patriarchy Daniela zakończyła się dzisiaj.
Synod Cerkwi Prawosławnej, który w dniach 23-25 października zebrał się w Bukareszcie, w siedzibie Patriarchatu, zaprotestował przeciw działaniom Państwowej Komisji do Badań Archiwów byłej Securitate, sprzeciwiając się wyciąganiu danych o współpracy hierarchów i księży z policją polityczną w czasach rządów komunistycznych do publicznej wiadomości i osądów społecznych. Zdaniem Synodu kompetentną instancją do zajmowania stanowiska w tak delikatnej sprawie jest jedynie komisja kościelna ustanowiona przez Synod. Jak powiedział rzecznik synodu, w tak delikatnej sprawie istnieje potrzeba wychwycenia niuansów, by zrozumieć owo zaangażowanie w całym kontekście ówczesnej sytuacji. Synod powołał też do życia nowe parafie i przyszłe diecezje prawosławne, także na terytorium obecnej Republiki Mołdowy. Wcześniej, bezpośrednio przed rozpoczęciem obrad, nowy Patriarcha Daniel uroczyście otworzył i pobłogosławił sieć prawosławnego radia i telewizji o zasięgu ogólnokrajowym, pod nazwą „Trinitas”, czyli Świętej Trójcy.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.