Ludzkość zostanie zbawiona nie dzięki postępowi, ani nauce, ani też przez rewolucje polityczne, lecz przez nadzieję, którą przynosi chrześcijaństwo - tak przesłanie encykliki "Spe salvi" Benedykta XVI streszcza francuska agencja prasowa AFP.
Jej zdaniem papież wszczyna "samokrytykę współczesnego chrześcijaństwa", które w reakcji na - charakteryzującą dwa ostatnie stulecia - wiarę w postęp, zaczęło się ograniczać do "osobistego zbawienia duszy". Agencja zwraca uwagę, że dwa lata po swej pierwszej encyklice "Deus caritas est" o miłości papież-teolog ogłosił tekst o kolejnej cnocie chrześcijańskiej. Cytuje dyrektora watykańskiego Biura Prasowego, ks. Federico Lombardiego, według którego Benedykt XVI wyraża w "Spe salvi" "przekonanie, iż odrzucenie wiary i nadziei chrześcijańskiej jest w istocie odrzuceniem Boga, co ostatecznie prowadzi do człowieka do zagubienia". AFP wskazuje też na papieskie podkreślenie niepowodzenia marksistowskiej "nadziei na ustanowienie doskonałego świata", a także przestrogę Benedykta XVI przez "dwuznacznością postępu", który może przynieść nowe możliwości czynienia dobra, ale również zła.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.
W trudnej sytuacji zwierzak może szukać u nas wsparcia - uważa behawiorystka, Sylwia Matulewska.
Carter był 39. prezydentem USA. Sprawował ten urząd w latach 1977-1981.
W Nowy Rok w Kościele katolickim obchodzona jest uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.