Polscy siatkarze przegrali w Gdańsku z Bułgarami 2:3 w barażu o ćwierćfinał mistrzostw Europy, których współgospodarzem jest Dania. Oprócz drużyny prowadzonej przez trenera Camillo Placiego awans wywalczyli we wtorek także Rosjanie, Włosi i Serbowie.
Podopieczni trenera Andrei Anastasiego nie zrewanżowali się tym samym rywalom za porażki w fazie grupowej tegorocznej edycji Ligi Światowej oraz w turnieju olimpijskim w Londynie. W ćwierćfinale Bułgarzy zmierzą się z Niemcami.
Nie było niespodzianki w barażu z udziałem drugiego z gospodarzy mistrzostw - Duńczyków, którzy przegrali z broniącymi tytułu Serbami 0:3. Tylko w ostatniej partii drużyna prowadzona przez trenera Freda Sturma przekroczyła granicę 20 punktów. Kolejnymi rywalami Serbów będą Belgowie.
Kłopotów z awansem nie mieli także Rosjanie. Mistrzowie olimpijscy z Londynu bez straty seta uporali się ze Słowakami, a w ćwierćfinale także spotkają się z ekipą z "polskiej" grupy - Francuzami.
W pojedynku z Włochami Holendrom wystarczyło sił na wygranie tylko pierwszej odsłony. Później na boisku dominowali już srebrni medaliści poprzednich ME, których w środę czeka mecz z Finami.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.