Benedykt XVI potępił "brutalny atak terrorystyczny, w wyniku którego zginęła była premier Pakistanu Benazir Bhutto".
Za pośrednictwem kardynała sekretarza stanu Tarcisio Bertone Papież przesłał kondolencje episkopatowi tego kraju. Ojciec Święty – czytamy w tekście – zapewnia rodzinę zabitej oraz cały naród pakistański o swej duchowej bliskości. Modli się, aby zdołano uniknąć eskalacji przemocy i podjęto wszelkie wysiłki w celu stworzenia atmosfery wzajemnego szacunku i zaufania. Jest to niezbędne – podkreśla się w telegramie - dla zachowania porządku w społeczeństwie i skutecznego funkcjonowania instytucji politycznych. Zabójstwo Benazir Bhutto potępił również Kościół katolicki w Pakistanie. Sekretarz generalny tamtejszego episkopatu nazwał je „podłym aktem oraz okropną tragedią dla Pakistanu”. Bp Anthony Lobo powiedział agencji CNS, że bez wątpienia krzyżuje to plany demokratyzacji, gdyż siły jej przeciwne tym razem wzięły górę. Zabitą 27 grudnia przywódczynię pakistańskiej opozycji bp Lobo określił jako „niezwykłą i dzielną kobietę, świadomą grożącego jej, wielkiego niebezpieczeństwa”. Mimo to zabiegała o demokrację, oddając za nią własne życie – podkreślił sekretarz episkopatu Pakistanu. Watykański rzecznik prasowy określił wczoraj wiadomość o zabójstwie Benazir Bhutto jako straszną i tragiczną. „Uczestniczymy w bólu ludności pakistańskiej” – zapewnił o. Federico Lombardi. - Zamach na jej życie pokazuje, że zaprowadzenie pokoju w kraju tak naznaczonym przemocą jest rzeczą skrajnie trudną – dodał rzecznik Watykanu, zaznaczając, że Papież został o tym od razu poinformowany. Uroczystości pogrzebowe Benazir Bhutto odbyły się dzisiaj w jej rodzinnym miasteczku Naudero, w prowincji Sindh. Pochowano ją przy ojcu, Zulfikarze Alim Bhutto. Także on zginął tragicznie. Jako pierwszy demokratyczny premier Pakistanu został powieszony po obaleniu jego rządu przez juntę wojskową.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.