Tylko co czwarte dziecko z Podkarpacia mogło wyjechać na wypoczynek podczas kończących się w tym rejonie ferii. Z pomocą rodzinom najbardziej potrzebującym wyszła rzeszowska Caritas, organizując dwa tygodniowe turnusy w Ośrodku Wypoczynkowo-Rehabilitacyjnym w Myczkowcach - podaje Nasz Dziennik.
Najtrudniej zorganizować ferie rodzinom wielodzietnym i mniej zamożnym. Z pomocą już po raz kolejny wyszła rzeszowska Caritas, organizując wypoczynek dla ok. 440 dzieci i młodzieży. Pierwszy turnus odbywał się w dniach 12-18 bm., drugi zakończy się w piątek. Program religijno-rekreacyjny wypoczynku, którego stałym, a zarazem najważniejszym punktem była codzienna Msza Święta, obejmował m.in. zajęcia formacyjne, a także zabawy na świeżym powietrzu, wycieczki nad Zalew Soliński, jazdę konną, konkursy: biblijny, plastyczny, ekologiczny, oraz zwiedzanie skansenu ekumenicznego, który znajduje się na terenie ośrodka Caritas. Wypoczywających odwiedził też ordynariusz rzeszowski ks. bp Kazimierz Górny, który oglądał specjalnie przygotowane przez dzieci i młodzież jasełka, wysłuchał także koncertu kolęd. Dla dzieci uczestniczących w zimowisku w Myczkowcach to często jedyna możliwość miłego i bezpiecznego spędzenia ferii. Darmowy wypoczynek dzieci to jeden z owoców akcji pod nazwą "Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom" organizowanej przez rzeszowską Caritas. Dzięki ofiarności diecezjan, którzy w ramach świątecznej akcji nabyli świece wigilijne, Caritas zakupiła też żywność i odzież dla najuboższych.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.