Boliwijski episkopat zaapelował do rządu i administracji regionalnej o odpowiedzialność w negocjacjach nad przyszłością kraju.
W Boliwii rozpoczyna się 23 stycznia kolejna runda rozmów prezydenta Evo Moralesa z gubernatorami dziewięciu departamentów kraju. Głównym problemem są prezydenckie reformy konstytucyjne, które natrafiły na poważny opór części regionów zagrażający integralności państwa. Najwięcej kontrowersji wzbudzają zaproponowane zasady podziału zysków z wydobycia ropy naftowej i gazu oraz pomysł większej decentralizacji administracyjnej kraju. Boliwijscy biskupi zaapelowali do uczestników konferencji o wzajemny szacunek, umiejętność wysłuchania przeciwnych racji oraz o poszukiwanie dobra wspólnego. Episkopat przypomniał, że rzetelne negocjacje powinny dążyć do pozytywnych rozwiązań bez uprzedzeń i wzajemnych oskarżeń. „Szczery dialog stara się doprowadzić do rzeczywistego porozumienia – czytamy w oświadczeniu. – I jest to możliwe, jeśli w rozmowach biorą udział wszyscy zainteresowani, a dyskutowane problemy są stawiane jasno i z poszanowaniem prawa”.
O łamanie warunków trwającego rozejmu oskarżają się wzajemnie obie strony.
Polacy poprowadzili nową drogę w trudnych, wietrznych warunkach.
Amerykanie podkreślili, że rejs odbywał się przez wody międzynarodowe.