Projekt ustawy wprowadzającej kary za krytykę zachowań homoseksualnych czy odmowę zatrudnienia geja w szkole już przeszedł pierwsze czytanie w Sejmie. Jeśli zostanie przyjęty, grozi nam dyktatura mniejszości seksualnych.
Lewica nie ustaje w dążeniach do przyznania mniejszościom seksualnym specjalnych przywilejów. W czerwcu pod obrady Sejmu trafił projekt nowelizacji tzw. ustawy antydyskryminacyjnej, zgłoszony przez Sojusz Lewicy Demokratycznej i Ruch Palikota. Propozycja została przyjęta w pierwszym czytaniu i obecnie trwają nad nią prace w sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Oprócz partii lewicowych głosował za nią prawie cały klub Platformy Obywatelskiej – 167 posłów (przy 12 przeciw), i to właśnie ich stanowisko zdecydowało, że propozycja nie została odrzucona. Nim projekt ustawy trafi do drugiego czytania, warto, aby opinia publiczna poznała jej zapisy i ich konsekwencje. Według prawników, m.in. ekspertów Centrum Prawnego Ordo Iuris, zawierają one skrajne rozwiązania, których wprowadzenie oznaczać będzie poważne ograniczenie wolności w Polsce i przywileje dla mniejszości seksualnych kosztem normalnych rodzin.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.