J. Gowin: Projekt budzi wątpliwości moralne

Poseł PO, który na prośbę premiera Donalda Tuska organizuje ten zespół, skomentował opublikowane wczoraj przez Gazetę Wyborczą założenia projektu ustawy. Gowin zapowiedział, że sam zgłosi do niej poważne zastrzeżenia. Zdaniem Gowina, projekt przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia budzi wiele zastrzeżeń natury moralnej. Dotyczy to m.in. możliwości poddawania się tej metodzie sztucznego zapłodnienia przez pary nie będące małżeństwem oraz kobiety samotne. – To rozwiązanie idące za daleko – uważa. – Jeśli jakaś para chce mieć dziecko, to bierze na siebie ciężar odpowiedzialności za jego wychowanie i powinna zawrzeć związek małżeński. Gowin jest także zdecydowanie przeciwko dopuszczaniu tworzenia nadliczbowych zarodków, ponieważ jest to sprzeczne z katolicką nauką społeczną. – To rozwiązanie jest niedopuszczalne, istnieje bowiem ogromne ryzyko, że te zarodki byłyby potem niszczone – tłumaczy. Bardzo krytycznie odniósł się również do propozycji, by dopuszczać niszczenie nadliczbowych zarodków zgodnie z decyzją rodziców. Zespół ds. Bioetyki ma rozpocząć działalność w marcu, trwają prace nad stworzeniem jego składu. – Na początku zespół ma się zająć przygotowaniem polskiego ustawodawstwa do ratyfikacji Konwencji Bioetycznej – zapowiedział Gowin. - Przeanalizujemy też konsekwencje finansowe tej ratyfikacji, a potem zajmiemy się wypracowaniem szczegółowych regulacji prawnych dotyczących bioetyki. Będziemy opiniować projekty ustaw dotyczących tych kwestii, w tym także dotyczących zapłodnienia in vitro. Propozycja Ministerstwa zakłada, że prawo do zapłodnienia metodą in vitro przysługiwałoby tylko osobom bezpłodnym, zarówno małżeństwom, jak i parom „będącym we wspólnym pożyciu” oraz kobietom samotnym. Projekt dopuszcza tworzenie zarodków nadliczbowych oraz możliwość ich przechowywania lub niszczenia zgodnie z decyzją rodziców. Dopuszcza też adopcję zarodków, czyli wszczepienie kobiecie bezpłodnej zarodka powstałego z komórek rozrodczych obcych jej osób. Wyklucza natomiast tzw. macierzyństwo zastępcze. Projekt przewiduje też kary za niszczenie lub narażenie na zniszczenie zarodków, które rodzice życzą sobie przechowywać. Zabronione jest też eksperymentowanie na zarodku. Ośrodki dokonujące zapłodnienia in vitro i przechowujące zarodki podlegałyby stałej kontroli i musiały spełnić ściśle określone warunki, by otrzymać certyfikat ministra zdrowia na działalność.