Czym jest dar proroctwa? Jak to działa? I po co dziś Kościołowi taki charyzmat?
Wystarczy otworzyć czternasty rozdział Pierwszego Listu do Koryntian, by przekonać się jak ważną rolę odgrywał w pierwszych wspólnotach chrześcijańskich tak zwany dar proroctwa. Starajcie się posiąść miłość – pisze św. Paweł – troszczcie się o dary duchowe, szczególnie zaś o dar proroctwa. Ten […], kto prorokuje, mówi ku zbudowaniu ludzi, ku ich pokrzepieniu i pociesze. Ten, kto prorokuje, buduje Kościół. Chciałbym, żebyście wszyscy mówili językami – dodaje Apostoł – jeszcze bardziej jednak pragnąłbym, abyście prorokowali (1 Kor 14, 1-5).
Pragnienie św. Pawła nie powinno dziwić. Dar proroctwa, ze względu na ważną rolę, jaką odgrywał w pierwszych wspólnotach i dalej odgrywa w Kościele, można więc uznać za charyzmat w pełnym tego słowa znaczeniu, mając na uwadze fakt, że jeżeli jest autentyczny, rozeznany i potwierdzony przez autorytet Kościoła, stanowi szczególny znak obecności Boga we wspólnocie wierzących.
Czym jest proroctwo?
Dar proroctwa to swego rodzaju przesłanie z nieba – dar, dzięki któremu Bóg przemawiając przez konkretną osobę, kieruje swoje słowo do konkretnych osób lub całej zgromadzonej wspólnoty. W tak rozumianym proroctwie nie chodzi jednak o przepowiadanie przyszłości. Choć może się i tak zdarzyć, że Bóg przekazuje w taki sposób pewne informacje dotyczących zdarzeń, które dopiero nadejdą. Proroctwo nie jest też jakąś nową formą objawienia. Wręcz przeciwnie: zarówno prorokujący jak i przesłanie pozostają całkowicie w służbie aktualnego nauczania Kościoła, opartego na Piśmie Świętym i Tradycji.
Można więc powiedzieć, że proroctwo ma za zadanie przede wszystkim aktualizować Boże Objawienie w konkretnych momentach życia poszczególnych osób i wspólnot. Właśnie dlatego, kiedy proroctwo jest głoszone w zgromadzeniu wiernych, posiada wielki wpływ na sposób prowadzenia ludzi do Boga jak i na samo indywidualne doświadczenie wiary – na pogłębienie i obudzenie żywej świadomości bliskiej i miłującej obecności Ducha Świętego.
Jak to działa?
Wypowiadanie proroctwa – pisze Steve Clark – jest czymś więcej, niż sytuacją, w której osoba stwierdza coś, co jej po prostu przyszło i sądzi, że jest to przesłanie od Boga. Prorok otrzymuje specjalne namaszczenie i przynaglenie do mówienia. On jest świadomy tego, że posiada przesłanie od Boga, choć często nie wie, jakie to jest przesłanie, aż do momentu, kiedy faktycznie ulega Bogu i zaczyna mówić (S. Clark, Ochrzczeni w Duchu i dary duchowe, Kraków 1994, s. 109). Pewnym i spokojnym głosem wypowiada w pierwszej osobie słowa, które chwilę wcześniej – a zdarza się, że nawet w tym samym momencie – pojawiają się w jego świadomości pod wpływem działania Ducha Świętego. Prorokujący posiada zazwyczaj w takiej chwili doświadczenie bliskości i chwały przychodzącego Boga i takie też są jego słowa: odsłaniają Bożą miłość, stanowią przesłanie umocnienia, pocieszenia, czasami napomnienia. Dotykają również – gdy są skierowane do konkretnej osoby – ważnych spraw dotyczących jej życia. Proroctwo bowiem ma służyć nawróceniu oraz rozbudzeniu wiary i powinno pomóc w jeszcze głębszym wszczepieniu we wspólnotę Kościoła.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.