Mercedes E 350 w Polsce kosztuje 260 tys. zł, a w USA 51 tys. dolarów, czyli o 100 tys. zł mniej! Jak to możliwe - takie pytania zadaje sobie cały świat, a czytamy o tym w "Gazecie Wyborczej".
Przyczyn jest kilka. Według gazety, amerykański rynek jest ogromny, podatki są tam o wiele niższe, a rabaty wysokie. Auta są tam też trochę inne - nieco prostsze, modeli mniej i są skromniej wyposażone. Do tego dochodzi bliskość miejsca produkcji, większa konkurencja oraz niższe koszty prowadzenia salonów.
Chodzi o kilkukrotne zniszczenie krzyży i przydrożnej kapliczki z figurą Matki Boskiej.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.