Mercedes E 350 w Polsce kosztuje 260 tys. zł, a w USA 51 tys. dolarów, czyli o 100 tys. zł mniej! Jak to możliwe - takie pytania zadaje sobie cały świat, a czytamy o tym w "Gazecie Wyborczej".
Przyczyn jest kilka. Według gazety, amerykański rynek jest ogromny, podatki są tam o wiele niższe, a rabaty wysokie. Auta są tam też trochę inne - nieco prostsze, modeli mniej i są skromniej wyposażone. Do tego dochodzi bliskość miejsca produkcji, większa konkurencja oraz niższe koszty prowadzenia salonów.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.
Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.
8-letni Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała.