Spotykając się z pracownikami siedziby ONZ, Papież wyraził uznanie dla ich nieocenionego wkładu w działalność tej organizacji.
Z wielkim oddaniem wnoszą go zarówno osoby zatrudnione w jej głównej siedzibie w Nowym Jorku, jak i w innych jej instytucjach, oraz uczestnicy misji specjalnych ONZ na całym świecie. Ojciec Święty przypomniał, że tylko w roku 2007 w tej służbie dobru narodów poniosły śmierć 42 osoby – zarówno cywilne, jak żołnierze sił pokojowych. Podkreślił wielonarodowy i wielokulturowy charakter licznej ekipy pracowników nowojorskiej siedziby tej organizacji, która ma charakter „domu rodzinnego” w służbie wielkiej „rodziny narodów”. Wdrażają oni ideały poszanowania i wzajemnej akceptacji, jakimi winny się odznaczać wszystkie oenzetowskie instytucje i misje. Benedykt XVI zapewnił o poparciu dla nich całego Kościoła.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.