TVN i bezglutenowe hostie

Tak wielkie, że aż zarzuciłem red. Nowickiemu kłamstwo. Przesadziłem. Kłamstwo to świadome i zamierzone mówienie nieprawdy. Red. Nowicki nie zamierzał mówić nieprawdy (wiem to, ponieważ do mnie zadzwonił i wyjaśnił precyzyjnie swoje intencje), choć jego felieton wielu ludzi mógł wprowadzić w błąd. Z czego wynika nieporozumienie? Red. Nowicki mówił wyłącznie o hostiach z ograniczoną zawartością glutenu, a nie o całkowicie bezglutenowych. Jednak trzeba specjalistycznej wiedzy, żeby wiedzieć, że wytwarzane są dwa rodzaje hostii - całkowicie bez glutenu i o obniżonej zawartości glutenu. Potocznie obydwa rodzaje nazywane są "bezglutenowymi". Red. Marek Nowicki nie zwrócił na to uwagi odbiorców, co przez nieznających tematu, a nawet dla niektórych go znających (sam jestem tego przykładem), mogło być odbierane jako wypowiedź dotycząca obywu rodzajów hostii. Istotnie w roku 1995 kard. Ratzinger wypowiedział się na temat udzielania Komunii św. przy użyciu bezglutenowych hostii i hostii z obniżoną zawartością glutenu. Stwierdził, że „sakrament udzielony z użyciem bezglutenowych hostii jest nieważny”. Tej informacji felieton red. Nowickiego nie zawierał, bo jak wyjaśnił Autor, hostie całkowicie bez glutenu w ogóle nie były tematem przygotowanego przez niego materiału. Red. Nowicki mówił wyłącznie o "hostiach z obniżoną zawartością glutenu". Specjalne hostie, według obecnego Papieża, mogą być używane tylko wtedy, "jeśli jest w nich obecna ilość glutenu wystarczająca do otrzymania wypieku chleba, nie zostały dodane materie obce, a postępowanie zastosowane do ich otrzymania w żadnym wypadku nie zmienia istoty chleba". Tej informacji również w felietonie red. Marka Nowickiego nie ma. Dostępne w różnych krajach hostie o obniżonej zawartości glutenu w większości nie spełniają wszystkich wymienionych kryteriów (np. zawierają dodatki, których w pszennym chlebie niekwaszonym być nie powinno). Kościół katolicki osobom chorym na celiakię zasadniczo udziela Komunii św. pod postacią wina. Nie powinienem red. Markowi Nowickiem zarzucać kłamstwa. Przepraszam. Jednak nie tylko ja zrozumiałem felieton red. Nowickiego sprzecznie z jego intencjami. Otrzymaliśmy również bardzo ostry w tonie artykuł o. Roberta Wawrzenieckiego OMI, zawierający tezy, którymi red. Nowicki poczuł się skrzywdzony, więc go wycofaliśmy. Mimo to raz jeszcze przepraszam red. Marka Nowickiego i TVN. Moja wina. ks. Artur Stopka